niedziela, 20 kwietnia 2014

#3 See ya in midnight, i'm in love with darkness

''Czasami masz wrażenie, że coś straciłeś zanim to nadejdzie''


- Jeszcze pół roku temu nazywała cię suką, a teraz się z nią przyjaźnisz?
- Zależy mi na niej, to takie trudne?


Krótki instuktaż pt.

''Czego nigdy nie rób... Świat według Jenny (ja)''

1. Nigdy nie psikaj całej twarzy perfumem, piecze :/
2. Nie maluj się przed wejściem pod prysznic. Jest możliwość, że zalejesz całą łazienkę i będziesz musiała wycierać to wielką, mokrą kulką papieru toaletowego.
3. Nie jedź nigdzie z osobą która nie ma facebooka, twittera ani nie należy do żadnego fandomu. Może się okazać, że to napalona Kwiatonatorka.
4. Nie wciągaj oranżadki o smaku owoców tropikalnych nosem (!)
5. Nie przebieraj się przy odsłoniętych oknach. Jest możliwość, że stanie przed blokiem młoda para, a Ty stoisz jak słup zasłaniając się bluzką...
6. Nie pukaj do tele-dziadka.
7. Jeżeli masz przyjaciółkę, której przyjaciółką jest twojej innej przyjaciółki koleżanka... nie mieszaj się w to.

Nanana, musicie być ze mnie dumni! Dzisiaj jadłam jak najmniej mogłam! (niezdrowych rzeczy).
- Parę ciastek
-Czekoladowe jajeczka
-Paczka mamb
-Frytki
-Kabanosy
wow, na pewno schudnę 5443346565kg!
you should be proud...

Czasem myślę, że Pharrel ma 20 lat, ale musimy sobie uświadomić, że on ma 41 i to aż 30 lat różnicy. Myślicie, że nasze małżeństwo przetrwa? #kryzys-małżeńskiXXIwieku

Hashtagi których używam:

#bez-komentarza (haha, kumaci wiedzą o co chodzi)
#niedokrwienie
#pomocy
#nieobchodzimnieto
#jestesglupia
#swag/#yolo
#ugh
#nanana
#dawidkwiatkowskitopedał

Dzisiaj prawie dostałam zawału, bo Martyny nie było od 10:00 na GG. Okazało się, że jej się zepsuło. Na szczęście.
Ciągle słucham Taylor Swif ''Our Song'' <3 Kocham to!
Gardło mnie boli i swędzi a w gardle się nie podrapię próbowałam ale prawie się pożygałam. A to nie jest przyjemne uczucie...

Dobra, to ja spadam, papa <3

sobota, 19 kwietnia 2014

#2 Once truth, once love

                                                                       WIELKANOC CZ.1 AKA ŚWIĘCENIE JAJEK
Julczi jakby nigdy nic weszła do kościoła w bluzce z napisem ''WHY?'' i legginsach moro. Wszystkie mordki były skierowane na nią z niewiadomego powodu. Denerwowało ją to i ciągle łaziła w tą i spowrotem. Wszyscy uklękneli, ale ona jedna stała, bo jest głupia i się nie zorientowała. No i przyszedł ksiądz z miotłą. Jak zawsze, nie poświęcił jajek tylko moje włosy jakąś wodą święconą. No i piękna ceremonia zakończona. Julia szybko uciekła do domu i zwierzała się mamie jak to strasznie tam było. Whatever.

Wczoraj w nocy chciałam popisać z Neeną, ale oczywiście mama odłączyła internet. Nudziłam się całą noc, leżałam i wąchałam sztyft do nosa. Byłam wczoraj również jeździć na deskorolce i było bardzo nudno. Przez cały czas chciałam pisać z Neens, ale nie było neta, więc wróciłam do domu. 
Jak już mówimy o Neenie to...
                                                            CZĘŚĆ O NEENIE
Idę z nią w lipcu na zlot Roomies i Blackrads, yay! Poza tym ostatnio bardzo się z nią zżyłam i szkoda by było jakbym znowu coś spieprzyła, bo ona mnie doskonale rozumie i nie chcę jej stracić.  Czytajcie jej bloga, lamusy
                                                  REKLAMA BLOGA NEENKI
ma już ponad 225 wyświetleń #proud

OXY,

środa, 16 kwietnia 2014

#1 ~ Be wild, have fun

Pierwszy post mojego bardzo nudnego bloga. No, nie będę opowiadać o sobie, nie będę Was już na amen zanudzać... W każdym razie jestem bardzo happy, bo dostałam 5 z techniki i powinniście mi gratulować na kolanach (w tej chwili zamykacie przeglądarkę i nie czytacie dalej).  
Doszłam też do wniosku, że nie wszyscy moi ''przyjaciele'' są mega ''oddani'' i... teraz nie mam przyjaciół.
Moja deska jest w rękach dostawców i chciałabym ją już mieć (dziecinne narzekanie).
Tak więc tydzień wolnego od pani Sobali? 
YES
Wracam sobie do MOJEGO miasta Poznania. Szczecin to taka wiocha, chociaż niektórzy żule są okej.
Jeden nawet daje mi pogłaskać swojego słodkiego
małego
pisałam już słodkiego?
pieska
W każdym razie mam miałam tu przyjaciółkę, widać nie było jej nam dane.
So, nieszczęśliwego szczęśliwego zajączka :) 
baj.
____

WEJDZCIE NA BLOG MARTYNKI :C